Blogpraca

aplikowanie do pracy

Metoda Biblijna

Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Ewangelia według św. Mateusza. Czy to dobra zasada na aplikowanie do pracy?

Aplikowanie do pracy

Mam wrażenie, że obecnie wielu aplikujących wzięło to sobie bardzo do serca i aplikuje jak leci. Niektórzy nawet nazywają to metodą na Shotgun – czyli strzelaj, aż wejdzie. 

Nie ma chyba nic gorszego niż aplikowanie na oferty w taki sposób. Mniejsze o to, że jest to irytujące dla rekruterów, ale przede wszystkim mało skuteczne.

Aplikowanie w myśl tej zasady jasno świadczy, że dany kandydat nie poświęcił chwili nawet na przeczytanie ze zrozumieniem treści ogłoszenia. W większości przypadków nie spełnia żadnego z określonych wymagań w ogłoszeniu i nie zostanie zaproszony na rozmowę. Chyba jako kandydat nie chcesz być tak kojarzony?

Jakie mogą być przyczyny?

Nie wiem skąd się to bierze. Czy jest to markowanie kandydata, że szuka pracy, aby pokazać rodzinie, że aktywnie działa i nic się nie dzieje? A może to kwestia edukacji i braku umiejętności czytania ze zrozumieniem? Czy może przekonanie o własnej super fajności, że jestem tak cudowny, że jak tylko mnie zobaczą to mnie wezmą? Trudno stwierdzić, ale sam fakt irytuje.

Jakie są efekty.

Jeżeli kandydat hurtowo wysyła CV w jedno miejsce to ATS – czyli oprogramowanie do rekrutacji go wykryje i zauważy powielenie kandydatury. Samo to już zniechęca rekrutera do dalszego kontaktu, gdyż może założyć, że ma do czynienia z desperatem lub człowiekiem, który nie będzie rozumiał poleceń lub informacji mu przekazywanych.

Jak nie być 'hurtownikiem’ CV?

Jeżeli jako kandydat wysyłasz CV na ofertę, która jest niezgodna z oczekiwaniami wobec kandydata zawartymi w ogłoszeniu to poświęć chwilę, aby w CV jakoś to usprawiedliwić lub uargumentować.

Daj informację przykładowo, że temat bardzo Cię interesuje, że rozwijasz się w tej tematyce poza godzinami pracy i jesteś gotowy do przebranżowienia. Wykaż, które Twoje cechy i doświadczenia zawodowe mogą się okazać przydatne na wskazanym stanowisku. Pokaż sytuacje, w których szybko nabywałeś nowe kompetencje i umiejętności. Zachęć zamiast zniechęcić.

Gołe CV to bezwartościowe CV. Napisanie dobrego CV, dopasowanego do konkretnej oferty to klucz do sukcesu.

Podsumowanie:

Szanujmy swój czas. Nie trać czasu na wysyłanie CV bez zastanowienia się i dopasowania go do danej oferty. Rekruter prowadzi wiele projektów, analizuje wiele CV. Wierz mi, szkoda mu czasu na bezowocne spotkania i telefony. 

1 thought on “Metoda Biblijna”

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *