Blogpraca

4 dniowy tydzień pracy

4 dniowy tydzień pracy. Populizm czy trend?

4 dniowy tydzień pracy jest testowany w kilku miejscach na Świecie. Jak się okazuje wyniki są różne. Gdzieniegdzie wpływa na podniesienie wydajności, gdzie indziej zostaje podniesiony tylko poziom tzw.well-being czyli ogólnego samopoczucia. Niektórzy dodają, że może tez wpływać na ograniczenia kosztów prądu, czy ogólnie zasobów.

Zagadnienie samo w sobie jest ciekawe. W Polsce około 46 % obywateli uważa to za dobrą propozycję. Moje pytanie jest, czy jakby zadać pytanie o 2 czy 3 dniowy tydzień nie byłoby podobnie albo i lepiej? No właśnie, bez większej analizy widać tylko entuzjazm.

Politycy zaczynają swoją kampanię wyborczą. Jedna partia proponuje 4 dniowy tydzień pracy, druga 35 godzinny tydzień pracy. Oba rozwiązania ciekawe, ale nie dla polskiej gospodarki.

W artykule o płacy minimalnej (tutaj link) wskazywałem na wskaźnik produktywności. To właśnie on także w tym przypadku jest bardzo istotny.

Produktywność w Europie

Jeżeli wrócimy do porównania Niemiec i Polski wówczas widzimy, że niemiecka produktywność to 66,45 $, zaś polska to 39,47 $. Gdy zmniejszymy nominał o 20 % w Niemczech to ich produktywność 66,45 X 80% wyniesie 53,16. Nadal większa niż u nas.

Gdzie może sprawdzić się 4 dniowy tydzień pracy?

4 dniowy tydzień pracy sprawdzi się w gospodarkach opartych na usługach o wysokiej marżowości oraz w branżach gotowych na takie rozwiązania, patrz sektor IT.

Rozwiązanie zostało przetestowane w firmach takich jak Microsoft w Japonii, czy w firmie zajmującej się nieruchomościami w Nowej Zelandii. W obu przypadkach przyniosło dobre efekty, podobno zapobiega wypaleniu zawodowemu i zwiększa kreatywność. Prace białych kołnierzyków, prace sektora IT, prace typowo umysłowe. Nie ma, póki co dobrze opisanych efektów wpływu krótszego okresu pracy na stanowiska produkcyjne oraz wykorzystania tego w gospodarkach o mniejszym udziale usług w PKB kraju.

4 dniowy tydzień pracy w Polsce

Wprowadzenie któregokolwiek rozwiązania z propozycji partyjnych powyżej tylko wpędzi nasze firmy w jeszcze większe kłopoty. Nie dość, że są mało produktywne, to jeszcze mają problem ze znalezieniem pracowników.

Jak firma produkcyjna z system 3 zmianowym, 4 brygadowym, przy bezrobociu według Eurostat 2,6 lub GUS 4,8 % ma załatać dziury w etatach przy zmniejszeniu nominału godzin pracy? Zadanie mega trudne. 

W Hiszpanii, gdzie bezrobocie jest duże, może to być jakimś rozwiązaniem. Skrócenie tygodnia sprawia, że potrzeba więcej ludzi do pracy np. w produkcji, szpitalach, służbach etc.

Kiedy będzie 4 dniowy tydzień pracy w Polsce?

Osobiście chciałbym pracować tylko 4 dni w tygodniu, ale mam nadzieję, iż temat umrze śmiercią naturalną i politycy skupią się na podnoszeniu produktywności naszej gospodarki.

Przy obecnej produktywności temat nie powinien być poruszany. Nadto mamy niskie bezrobocie, zatem nie musimy generować nowych miejsc pracy. I ostatnie, obecnie Kodeks Pracy, ani inne przepisy nie przewidują tej formy.

Polska gospodarka musi dojrzeć do tego systemu. Uważam, że potrzeba minimum dekady, aby można było wrócić do tematu.

Zapisz się do newslettera, aby być na bieżąco z artykułami na blogu. NEWSLETTER.

1 thought on “4 dniowy tydzień pracy. Populizm czy trend?”

  1. Pracuję w rekrutacji dla branży digital i e-commerce, a dokładniej w https://digitalx.pl/. Coraz więcej kandydatów, którzy wysyłają CV oraz firmy wystawiając ogłoszenie o pracę jest zainteresowanych tym rozwiązaniem. 4 dniowy tydzień pracy to przyszłość dla coraz większej ilości osób.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *